
Zamek Grodno – księżycowy zegar, księżniczka i tajemnice
Na Zamku Grodno i w jego okolicach można spędzić kilka interesujących godzin, wysłuchać opowieści przewodnika, wejść na wieżę i odpocząć w restauracji. Na początek zaproponujemy najciekawszą i mniej znaną drogę z Zagórza Śląskiego na szczyt góry Choiny, gdzie w rezerwacie przyrody wznosi się Zamek Grodno, jedno z ogniw łańcucha średniowiecznych piastowskich warowni.
Gdzie leży Zamek Grodno?
Zamek Grodno znajduje się w miejscowości Zagórze Śląskie na wschód od Wałbrzycha w gminie Walim na terenie Dolnego Śląska. Zajmuje miejsce na wysokości 440 m n.p.m. pod szczytem góry Choina (451 m n.p.m.) w rezerwacie pod jej imieniem.
Rezerwat Góra Choina leży w północno-wschodniej części Gór Wałbrzyskich, w pasmie zwanym Górami Czarnymi. Nie są to jeszcze Góry Sowie, chociaż taką informację znajdziemy na wielu stronach internetowych. Tym samym Zagórze Śląskie, miejscowość w granicach której leży zamek ulokujemy w Górach Wałbrzyskich i uznamy za łącznik z Górami Sowimi.

Jak dojść na Zamek Grodno?
Większość osób wędrujących na Zamek Grodno wybiera wejście szlakiem zielonym lub żółtym i niebieskim od przystanku autobusowego w Zagórzu. Szlaki łączą się po kilkudziesięciu metrach i najprostszą drogą wiodą do celu wędrówki.
Znacznie ciekawsze jest wejście z drugiej strony ulicy Głównej w kierunku Jugowic, tuż za zarośniętym stawem, gdzie schodzą szlaki niebieski i żółty. Po tej stronie góry szlak jest kręty ale dość szeroki, wspina się nad Zagórzem. W odległości trzech-czwartych od ulicy Głównej jest odbicie do punktu widokowego na skałce. Widać stamtąd dolinę Bystrzycy, linię kolejową między Świdnicą a Jedliną Zdrój i drogę do Jugowic. Z punktu widokowego zostaje już kilka minut drogi do bramy zamkowej.
Co ciekawego na Zamku Grodno?
Przekraczając renesansowy budynek bramny trudno uwierzyć, że zamek Grodno to jeden z najstarszych sudeckich zamków. Budowę w tym miejscu pierwszego zamku przypisuje się Bolkowi I, który w obawie przed Czechami mocno fortyfikował granice swego księstwa.
Partie murów w górnej części zamku pamiętają pierwszych Piastów Świdnicko-Jaworskich. Zamek został znacznie rozbudowany w XVI wieku. Wkrótce po rozbudowie został częściowo zniszczony przez Szwedów. Później wielokrotnie przebudowywany, zwłaszcza w dolnej partii. Dziś zamek dzieli się na dwie części: górną gotycko-renesansową i dolną renesansową. Dolną część zamku jest otwarta, do górnej obowiązuje bilet wstępu.

W dolnej części zamku warto przyglądnąć się budynkowi bramy. Jest to obiekt unikatowy, późnorenesansowy, bogato zdobiony tynkami sgraffito pochodzącymi z 1570 roku. Od frontu zobaczymy lwy strzegące wejścia.
Zegary
Od strony dziedzińca na rogu budynku ciekawostką są dwa zegary: słoneczny i księżycowy.

Odczytać prawidłową godzinę z tego drugiego zegara mogą tylko wtajemniczeni, bowiem prawidłową godzinę zegar wskazuje tylko o północy podczas pełni księżyca. W pozostałe noce zegar ma do 48 minut opóźnienia - jeśli jest już po pełni, lub o tyle się śpieszy - przed pełnią.
Zegary na murach budynku są tylko drobną ciekawostką, którą dostrzegą nieliczni turyści. Każdy, kto chce zwiedzić górną część zamku Grodno musi przejść obok starej lipy.
Lipa sądowa na dziedzińcu
Uznana za pomnik przyrody ma ponad 6 metrów obwodu, rośnie w tym miejscu nieco ponad 500 lat. Uznaje się, że jest to lipa sądowa, pod którą sądzono przestępców. Historyczne drzewo zostało podparte murowanym stożkiem. Kilkaset kilogramów cegły ma zapobiec powaleniu lipy. Przy środkowej bastei, obok lipy, jest jeszcze jedna ciekawostka.
Francuska armata
Oryginalna francuska armata, dar cesarza Wilhelma I Hohenzollerna dla ówczesnego właściciela zamku Maksymiliana Ferdynanda Zedlitz-Neukirch za udział w wojnie francusko-pruskiej. Pochodzi ze sprzętu, jaki zwycięskie Prusy zarekwirowały Francji po wojnie w latach 1870-1871. W efekcie tej wojny zniknęła ostatnia przeszkoda do powstania nowego państwa – Cesarstwa Niemieckiego zwanego później II Rzeszą.
Wieża
Zamkowa wieża została wyłączona z programu zwiedzania i nie wiadomo kiedy znów będzie można podziwiać okolice Zagórza z góry.
Z zamkowej wieży w górnej części zamku świetnie widać granicę między Górami Wałbrzyskimi i Sowimi, rozdziela je w tym miejscu zaporowe Jezioro Bystrzyckie. Na jednej z urwistych skał nad drogą wokół zalewu dostrzec można drewniany krzyż. Ma on związek z jedną z legend o piastowskim kasztelanie zamku, który w podstępny sposób został zwabiony na skałę i tam zamordowany, co upamiętniać ma krzyż.

Kolejna z legend wyjaśnia tajemnicę szkieletu przykutego do skały w jednym z zamkowych lochów.
Księżniczka Małgorzata
Właściwie kasztelanka, a nie księżniczka, ale wszystkie dzieci wiedzą, że w zamkach mieszkały księżniczki. Młodziutka kasztelanka nie chciała wyjść za wybranego przez ojca starszego, bogatego szlachcica. W dniu ślubu zepchnęła go z wysokiego muru. W informację o nieszczęśliwym wypadku nie uwierzył ojciec. Był świadkiem zajścia na murach i jako honorowy kasztelan ukarał córkę. Szczątki Małgorzaty leżą w lochu przykute do skały ku przestrodze. My wiemy jednak, że ta historia jest tylko marketingowym zabiegiem wymyślonym przez dawnego właściciela zamku, który znalazł sposób na przyciągnięcie turystów do zamku.
Zagadki i tajemnice
Wyobraźnię poszukiwaczy skarbów rozpaliły doniesienia o ukryciu przez nazistów kilku skrzyń pod koniec II Wojny Światowej. Poszukiwaczom z miesięcznika „Odkrywca” udało się odnaleźć pod podłogą sali tortur kilka fragmentów cynowych okuć skrzyń i starego buta. Zagadką pozostaje tylko kto i kiedy wydobył skrzynie. Nie wiadomo co mogło być tam ukryte, czy były to dzieła sztuki ukryte pod koniec wojny?
Zamek w Zagórzu jako potencjalne miejsce depozytu dzieł sztuki wytypował Gunter Grundmann. Niemiecki konserwator zabytków miał za zadanie uchronić część muzealnych zbiorów przed wkraczająca na Dolny Śląsk Armią Radziecką. Odszyfrowany po wojnie spis skrytek z zawartością zwany „Listą Grundmanna” zawierał wiarygodne informacje o ponad 80 tajnych miejscach. Losy ukrytych skarbów w większości są nieznane. Listę w pierwszej kolejności sprawdzali Rosjanie, być może to oni zostawili but pod posadzką sali tortur?
Wielką zagadką jest natomiast odkryta przez archeologów bulla papieska. Pieczęć odnaleziono podczas prac archeologicznych przed zamkowymi murami w 2017 roku. Istnieje hipoteza o jej średniowiecznym pochodzeniu. Wątpliwości budzi widoczne na pieczęci imię „Benedictus XIII” bowiem w historii było dwóch papieży o tym imieniu funkcjonujących w XIV i XVIII wieku. Naukowcy badający pieczęć przypisują jej pochodzenie anty-papieżowi Benedyktowi XIII z XIV wieku.
To odkrycie pozwala sądzić, że Zamek Grodno mógł mieć wtedy większe znaczenie niż przypuszczano do tej pory, chociaż leżał już w granicach czeskich.
Gdzie dalej?
Z zamku prowadzi ścieżka nad Jezioro Bystrzyckie. Wychodzi na tyłach obiektu turystycznego przy kładce nad Bystrzycą (w tej chwili w remoncie). Niedługo po drugiej stronie jeziora będzie funkcjonowało Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego – Centrum Bioedukacji przy Jeziorze Bystrzyckim. Ścieżka wzdłuż jeziora po stronie zamku zaprowadzi was nad zaporę w Lubachowie, która spiętrza wodę tworząc Jezioro Bystrzyckie. W tym miejscu zaczyna się historia malowniczej turystycznej osady w dolinie rzeki Bystrzycy, którą zalano przy budowie.
Dowiedz się więcej o zalanej wsi na dnie jeziora: Jezioro Bystrzyckie
Praktyczne informacje
- Ze względu na niełatwy dostęp komunikacją publiczną wielu turystów przyjeżdża samochodem. W pogodne dni w Zagórzu brakuje miejsc parkingowych. W takich sytuacjach można szukać miejsca wzdłuż torów kolejowych przed stacją. Wjechać tam najłatwiej od strony remizy.
- W maju odbywa się tu Jarmark Średniowieczny
- Lokalizacja na mapie Sudetów: