Widok na zamek Grodno ze stacji w Jugowicach
Widok na zamek Grodno ze stacji w Jugowicach

Górska linia kolejowa nad Bystrzycą

Linia Bystrzycka to prawie 25 kilometrów najbardziej malowniczej górskiej trasy kolejowej w Polsce. Zaczynający się w Świdnicy a kończący w Jedlinie Zdrój odcinek biegnie wzdłuż Bystrzycy i kilkakrotnie ją przekracza. Od Bystrzycy Górnej do Jugowic trasa wiedzie w granicach "Sowiogórskiego Parku Krajobrazowego". Na tym etapie tory miejscami położone są bardzo blisko skalnych ścian a liczne wiadukty przerzucone nad górskimi potoczkami, dopływami Bystrzycy są wkomponowane w skały. Brzegiem stromych zboczy linia pnie się wysoko ponad dolinę rzeki. Przed stacją w Jugowicach z torów linii kolejowej Świdnica - Jedlina widać Zamek Grodno. Widok robi wrażenie zwłaszcza o zachodzie słońca kiedy z zacienionych po tej stronie gór złotym blaskiem świeci wieża Zamku Grodno. Linia omija górskie pasma stąd ostre łuki i budowle chroniące tory przed skalnymi odłamkami.

Kolej bystrzycka powstała na potrzeby gospodarczego rozwoju tego rejonu. Otwarta w 1904 roku linia poprawiła dostępność Gór Sowich dla turystyki, mocno rozwijającej się w tym czasie. Zyskała Jedlina Zdrój (wtedy Bad Charlottenbrunn) uzyskując bezpośrednie połączenie z Wrocławiem (wtedy Breslau) skąd docierali kuracjusze.

Most na trasie Świdnica - Jedlina Zdrój

W 1914 roku od stacji w Jugowicach (Hausdorf) poprowadzono krótki odcinek linii kolejowej do Walimia (Wustewaltersdorf) mającej obsługiwać zakłady lniarskie. Walim stał się centrum turystycznym a przewozy pasażerskie na tej linii przeważyły nad transportem towarowym. Kolej bystrzycka odegrała ważna rolę podczas wielkiej budowy kompleksu "Riese" w Górach Sowich. We wsi Olszyniec (wtedy Erlenbusch) znajdował się obóz pracy i bocznica kolejowa, więźniowie z obozu pracowali przy przeładunku i transporcie materiałów budowlanych.


W marcu 1945 roku z bocznicy w Olszyńcu ewakuowano część wyposażenia podziemnych budowli. Dowiadujemy się tego między innymi z dzienników A. Kajzera "Za drutami śmierci". Po wojnie kolej utraciła znaczenie. W latach 70 XX wieku zlikwidowano odcinek "Walimski" z czasem zawieszono przewozy pasażerskie, ruch towarowy w marginalnej formie trwał do końca lat 90 XX wieku. Od tej pory systematycznie dewastowana i rozkradana jest cała infrastruktura. W niektórych odcinkach brakuje torów.


Na całej trasie zachowało się tylko kilka obiektów stacyjnych w tym zabudowania dworców w Zagórzu Śląskim, Jugowicach, Świdnicy-Kraszewicach i Jedlinie. Wszystkie budynki mają charakterystyczny styl architektoniczny.

Budynek w Zagórzu Śląskim, po przekształceniu z dworca w ośrodek kolonijny PKP obecnie pełni funkcje mieszkalne i to dlatego zachował się w całkiem dobrym stanie. Obok budynku pozostała jeszcze wieża wodna do napełniania parowozów. Wkrótce będzie można znów wysiąść z pociągu i udać się na spacer nad Zalew Bystrzycki.

Dworzec w Jugowicach częściowo pełni funkcję ośrodka kultury. Obok powstał plac zabaw a teren jest w miarę zadbany. W Jugowicach tory są utrzymywane. Już od kilku lat stowarzyszenie "Sowiogórskie Bractwo Kolejowe" organizuje tu Mistrzostwa Polski w drezynowaniu.

W roku 2019 podjęto prace mające na celu przywrócenie tej trasy do użytku. Pociągi ruszą na tę niezwykle malowniczą trasę kolejową już w roku 2022. Wielu mieszkańców i turystów czaka z niecierpliwością.

  • Godziny otwarcia: To ciekawe miejsce nie jest zamykane
  • Bilety wstępu: wstęp wolny
  • Lokalizacja na mapie Sudetów:

Te artykuły też mogą Was zainteresować!

Turystyczna Strona Sudetów

Górami Tajemnic nazwaliśmy obszar Sudetów Środkowych. W serwisie przedstawiamy ciekawe miejsca warte zobaczenia, proponujemy krótkie wędrówki po sudeckich szlakach. Gromadzimy informacje przydatne dla turystów odwiedzających te strony.